Page 14 - 882935_ATC_Podr_POLSKI_Kl-1_Cz_3
P. 14
Dzikie bałwanki
A wcale nie pójdę na sanki!
Tam na dworze są dzikie bałwanki!
Takie całkiem nieoswojone.
Śnieżną gumę żują przed domem.
A wcale się stąd nie ruszę!
Tam jest góra, co wielkie ma uszy,
nos i zęby zimne okropnie
– takie zęby ze srebrnych sopli.
I zębami tak groźnie błyska,
a łysinę ma z lodowiska.
A wcale, wcale...
A może jednak pójdę, bo tak ładnie na dworze...
Bo bałwanki ze śnieżnej pianki,
bo na drzewach mroźne firanki,
no i góra do nieba prawie.
Patrz! Gawrony ma na rękawie!
Dorota Gellner
1. Posłuchaj wiersza. Powiedz, dlaczego bohater wiersza nie chce iść na sanki.
2. Co w wierszu dzieje się naprawdę, a co w wyobraźni?
3. Co ci się podoba w tej porze roku, a co ci się nie podoba?
12 Zimowy czas Zima wokół nas