Page 30 - 882935_ATC_Podr_POLSKI_Kl-1_Cz_3
P. 30
W ptasiej stołówce
Od rana w karmniku ruch i gwar.
Jest taniec wesoły na sto par.
Skaczą wesoło gile i wróbelki.
Dosypano ziaren. Ale rwetes wielki!
Krzyczy głośno sójka, pomaga jej echo.
Teraz kłótnia ptaków niesie się daleko.
Pojawia się szczygieł, ale zaraz znika.
Poleciał poszukać innego karmnika.
Wreszcie tata Basi znalazł rozwiązanie.
Nowy karmnik z desek szybciutko powstanie.
Staną dwie stołówki dla ptaszków w ogrodzie.
Od tej pory ptaszki będą żyły w zgodzie.
Jolanta Okuniewska
1. Dlaczego w karmniku panowało zamieszanie?
2. W jaki sposób tata Basi postanowił zakończyć kłótnię ptaków?
28 Dokarmiamy ptaki