Page 44 - 890695_GWK_podrecznik_kl3_cz 4_2019
P. 44

143. Mama bankowiec





             Bank to miejsce, w którym gromadzi się oszczędności klientów, udziela się
          kredytów — oprocentowanych pożyczek — prowadzi się konta, na które wpływają
          zarobione pieniądze i z których te pieniądze można w różny sposób pobierać.

          Mama Julii jest bankowcem, pracuje w dużym banku. Zaprosiła naszą klasę,
          abyśmy się dowiedzieli, jak działa bank.

          Maciek: — Kiedy powstały pierwsze banki?

          MaMa Julki: — Nazwa „bank” pochodzi od włoskiego słowa „banco” (czytaj: banko)
          i oznacza ławę, bo kiedyś w średniowieczu pierwsi włoscy bankierzy
          zasiadali za ławami na targowiskach i tam udzielali oprocentowanych pożyczek
          pieniężnych. W obiegu były tylko monety. Prawdziwe narodowe banki pojawiły się

          w Europie wraz z wprowadzeniem papierowych pieniędzy.

          ania: — Co to znaczy, że moi rodzice mają konto w banku?
                                               MaMa Julki: — Każdy, kto założy konto w banku,

                                               czyli rachunek, ma karty płatnicze i dzięki nim
                                               nie musi nosić przy sobie gotówki. Mamy różne
                                               rodzaje kont. ROR to rachunek oszczędnościowo-
                                               -rozliczeniowy, inaczej rachunek bieżący.

                                               Z takiego konta rodzice mogą w każdej chwili
                                               wypłacać pieniądze lub je wpłacać. Wpłacać
                                               można gotówką lub przelewem, czyli przekazywać
                                               pewną kwotę z jednego banku do drugiego bez
                                               gotówki. W taki sposób najczęściej pojawiają

                                               się na kontach rodziców zarobione przez nich
                                               pensje, czyli wynagrodzenie za pracę.

          Mikołaj: — A mój tato mówi, że bank płaci za nas za telefon, prąd i mieszkanie.

          MaMa Julki: — To znaczy, że twój tato zlecił bankowi, w którym ma konto,
          aby płacił za niego określone rachunki, korzystając z pieniędzy zgromadzonych
          na rachunku. Nazywa się to zleceniem stałym.

          karolina: — Jak to jest możliwe, że moja mama ostatnio, nie wychodząc z domu,
          opłaciła przez internet studia mojego brata?

          MaMa Julki: — Ponieważ dziś można dzięki internetowi dokonywać operacji

          bankowych, nie wychodząc z domu. Specjalne strony www umożliwiają
          elektroniczne przelewanie pieniędzy z banku do banku, opłacanie rachunków,
          zakładanie lokat. Trzeba przy tym bardzo uważnie wprowadzać wszystkie
          zakodowane informacje, żeby się nie pomylić.


          42
   39   40   41   42   43   44   45   46   47   48   49