Page 50 - 891405 podrecznik Ja i moja szkola na nowo, kl. 2  cz. 4
        P. 50
     Bajeczka wielkanocna
             Bajeczka wielkanocna Agnieszka Galica
             Wiosenne słońce tak długo
             łaskotało promykami
             gałązki wierzby, aż zaspane
             wierzbowe kotki zaczęły
             wychylać się z pączków.
                – Jeszcze chwilę – mruczały wierzbowe kotki – daj nam
             jeszcze pospać, dlaczego już musimy wstawać?
                A słońce suszyło im futerka, czesało grzywki i mówiło:
                – Tak to już jest, że musicie być pierwsze, bo za parę dni
    48       Wielkanoc, a ja mam jeszcze tyle roboty.
             1. Ułóż i zapisz w zeszycie pytanie do tej części bajki.
                Gdy na gałęziach
             siedziało już całe stadko
             puszystych kuleczek, słońce
             powędrowało dalej.
             Postukało złotym palcem
             w skorupkę jajka – puk,
             puk! – i przygrzewało mocno.
                – Stuk, stuk! – zastukało coś w środku jajka i po chwili
             z pękniętej skorupki wygramolił się malutki kurczaczek.
     	
