Page 37 - 883822_ATC_Podr_POL_Kl-3_cz_3
P. 37
– Z czego zrobimy wieżę, skoro zapomnieliście pudełek? – zapytał ktoś.
– A wy nie umiecie malować! – usłyszeli odpowiedź.
Natalka i Kasia formowały plastikową wodę dookoła zamku, ale chłopcy,
zamiast pracować, urządzili sobie wyścig w workach na śmieci.
– Przestańcie! – powiedziała stanowczo Natalka. – Chcecie, żeby nasze
przedstawienie było najgorsze ze wszystkich?
Chłopcy przestali się wygłupiać, a wtedy do akcji wkroczyła nauczycielka.
– Moi drodzy, widzę, że tytuł tego przedstawienia bardzo na was
podziałał. Pamiętajcie jednak, że nasz bohater, rycerz Niezgoda, spełnił
swoje marzenia tylko dzięki temu, że zmienił swój charakter i nauczył
się żyć ze wszystkimi w zgodzie.
– Zaprzyjaźnił się ze smokiem, zamiast go pokonać – powiedział Tomek.
– I zdobył rękę królewny, która go nauczyła, jak można się
porozumiewać bez kłótni – dodała Zosia.
– I właśnie o to chodzi! – powiedziała pani. – Wyciągnijcie lekcję z tej
opowieści i zastosujcie w działaniu. Czy ktoś ma jakiś pomysł?
Dzieci znalazły wiele sposobów na to, jak rozwiązać problemy.
Zrobiły dodatkową wieżę ze zrolowanego szarego papieru, a na jej
szczycie przymocowały uśmiechnięte słońce. Ci, którzy nie mieli farb,
pomagali przyklejać folię. Każdy dzielił się pomysłem i nikt nikogo nie
krytykował. W rezultacie powstał piękny zamek z błękitną fosą.
– Rycerz Niezgoda byłby z nas dumny – powiedziała zadowolona Natalka.
Agata Widzowska
1. W jaki sposób klasa Natalki zaplanowała pracę nad 3. Dlaczego pani porównała tytuł przedstawienia
przedstawieniem? do zachowania się uczniów?
2. Z jakimi problemami zetknęły się dzieci podczas pracy? 4. Które powiedzenie pasuje do opowiadania?
Zgoda buduje, niezgoda rujnuje.
Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni.
Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie.
35