Page 56 - 890017_GwK_podrecznik_cz-3_kl-1_2017

105. Cuda z papieru

Fruwające drzewko

Była przerwa, ale my, chłopcy, nie chcieliśmy

wyjść z klasy. Skakaliśmy przez ławki i puszczaliśmy

papierowe gołębie i strzały. Było ich mnóstwo.

Bawiliśmy się wspaniale, aż tu nagle nasza pani weszła

na lekcję. Jeden z „ptaszków” usiadł jej na ramieniu. Pani

pokiwała głową i powiedziała:

– Zbierzcie wszystkie te strzały i gołębie.

Połóżcie je na stole. Co widzicie przede mną?

Dziewczynki natychmiast zawołały:

– To są strzały, gołębie i samoloty. Chłopaki wyrywają

kartki z zeszytów. Mają już takie cieniutkie, że aż strach...

Pani potaknęła głową i odezwała się zamyślona:

– A ja widzę zielone drzewko, rosnące w lesie.

Dawało ono cień. Śpiewały na nim ptaki. Z niego powstał

ten papier. Teraz będzie musiało zginąć inne, jakaś sosna

albo świerk... Szkoda, że nie wszyscy o tym pamiętają...

Popatrzyliśmy na siebie. Wiedzieliśmy już, że w naszej

klasie nie będzie więcej fruwających drzewek.

Ryszard Przymus

1. Co robili chłopcy w czasie przerwy?
2. Dlaczego papierowe samoloty można nazwać fruwającymi drzewkami?
3. Z jakiego papieru można robić samoloty?
4. Dowiedz się, co to jest origami.

54