Page 12 - GwK_podrecznik_cz-2_kl-2_2018
P. 12
40. Dawne dzieje Polski
Orle gniazdo
Upłynęło już wiele długich miesięcy, jak bratnie plemiona słowiańskie
opuściły dawne swe siedliska, szukając nowych siedzib dla siebie i swego
dobytku. (…)
Na czele konnej drużyny jechali wodzowie plemienni, trzej bracia
rodzeni: Lech, Czech i Rus. Każdy z nich, choć na swój sposób dorodny,
inny prezentował wygląd i naturę: Lech szczery i pogodny, Rus milczący
i zamknięty w sobie, Czech niespokojny, bystry i ruchliwy.
W południe całe plemię przeprawiło się przez niewielką rzekę, która
srebrzystą wstęgą łączyła z sobą łańcuch drobnych, malowniczych jezior
przebłyskujących wśród drzew w prawo i w lewo. Puszcza rzedła coraz
bardziej i wreszcie urwała się, jakby ucięta toporem.
Przed oczyma idących roztoczyła się piękna i rozległa dolina, a w jej
głębi wznosiło się kilka niezbyt wysokich pagórków oblanych wokół
wieńcem niewielkich jezior. Na najwyższym wzgórzu wznosił się potężny,
stary dąb. Lechowi aż oczy roześmiały się na widok tej uroczej krainy
i wstrzymał bezwiednie konia.
10