Page 33 - 890989_Ja i Moja Szkola NA NOWO podr_cz2
P. 33
– Idź się umyć – westchnęła babcia Marysia. – Jesteś cały umorusany…
Pięć sekund później babcia Marysia westchnęła po raz drugi – powodem
był rumor, jaki doszedł ją z łazienki.
– Poślizgnąłeś się na mydle, tak? – zapytała, próbując zachować spokój.
– Nie… – jęknął Dominik. – Na gumowej kaczuszce.
Trzecie westchnienie wyrwało się babci, gdy Dominik wszedł do kuchni –
nie zdążyła go uprzedzić o rozlanym oleju. Czwarte – gdy nastąpił na piłecz-
kę Juniora. A piąte – gdy Dominik wylądował pupą pośród porozrzucanych
wszędzie klocków.
31
Bezpieczeństwo nie
Na 4 łapach jest zależy od liczby łap,
bezpieczniej? ale od…
– Dosyć – wymamrotał Dominik. – Teraz niech Junior mnie uczy…
– Unikania niebezpieczeństw? – zapytała babcia Marysia.
– Chodzenia na czworakach – odpowiedział jej wnuczek.
A potem poczłapał do swego pokoju.
Chyba warto wiedzieć, na czym można się poślizgnąć w waszym domu, prawda?
1. Co się przytrafiło Dominikowi? Ile razy?
2. Na co zrzucał odpowiedzialność za swoje upadki?
3. Jak Dominik chciał się zabezpieczyć przed upadkami?
4. Jakie inne rozwiązanie doradzisz Dominikowi?
5. Na co musisz uważać w swoim domu, aby się nie poślizgnąć?