Page 49 - 890989_Ja i Moja Szkola NA NOWO podr_cz2
P. 49
– Ja zimą trybu życia nie zmieniam,
tylko futro na jaśniejsze wymieniam.
Zajęłam ciepłą dziuplę wiewiórki
i na polowania ostrzę pazurki.
– Ja nic w tej sprawie robić nie muszę!
Właśnie kupiłam nowy kożuszek.
– Oj, żabo, żabo – zamruczał żubr.
Ty pod kamieniem swą norę dłub.
– Mam mapę moich smacznych zapasów.
Są w mych spiżarniach w środku lasu.
Mam w całym lesie dziupli ze sześć.
Nie sypiam długo, więc będę jeść!
47
– Trawy i gałązek jest wszędzie w bród.
Najeść się do syta to żaden trud.
Wśród ziół brykamy jak koniki,
a zimą liczymy na paśniki.
Wtem wszyscy usłyszeli chrapanie. I śnił o zimie, ciepłej pierzynie,
– Któż to? Ktoś w lesie na polanie? żołędziach, sianie i wonnych ziołach.
– Niedźwiedź, kuna, a może łanie? Odeszli wszyscy na paluszkach,
To zasnął żubr zmęczony słuchaniem. cicho zrobiło się dookoła.
1. Powiedz, jak każde z tych zwierząt spędzi zimę.
2. Dlaczego zwierzęta przed zimą zmieniają swój tryb życia i sposób odżywiania?