Page 80 - 891403 podrecznik Ja i moja szkola na nowo, kl. 2 cz. 2

Być jak Julian Tuwim

Abecadło z pieca spadło… Agnieszka Frączek

Abecadło z pieca spadło
i od tamtej pory

dookoła wciąż panuje

galimatias* spory.

O, na przykład pewien Grzesio Albo weźmy tego słonia

nosił kiedyś piasek, z trąbą na supełek –

no a teraz zamiast nosić dziś na trąbie nie ma supła,

KOSI go, głuptasek. za to jest – SUSEŁEK.

A czy ktoś pamięta rzepkę Na dodatek Maluśkiewicz

z ogródeczka dziadzi? (ów człowieczek tyci)

Właśnie dziadzia… zrobił KŁÓDKĘ,

krzepką RZECZKĘ a nie łódkę.
78
w tym ogródku sadzi. Więc z podróży nici.

Abecadło z pieca spadło…

i od tego czasu
wokół mnóstwo jest radości,

śmiechów i hałasu.

* Galimatias – nieład, zamęt.
1. Jaki był skutek upadku alfabetu z pieca?

2. Które wiersze Juliana Tuwima przywołała autorka w tym utworze?
3. Na czym polega humor tego wiersza?
4. Przeczytaj pary wyróżnionych wyrazów i powiedz, czym się różnią.

5. Spróbuj ułożyć wiersz. Możesz się wzorować na wybranym wierszu Juliana Tuwima.