Page 42 - 891404 podrecznik Ja i moja szkola na nowo, kl. 2 cz. 3
P. 42
Dlaczego ryby nie zamarzają w zimie?
Dlaczego ryby nie zamarzają w zimie? Wojciech Mikołuszko
fragment książki „Tato, a dlaczego?”
(…) No, ale dlaczego ryby nie zamarzają pod lodem?
My – podobnie jak na przykład konie, psy, gołębie – jesteśmy
stworzeniami stałocieplnymi. Oznacza to, że utrzymujemy
stałą temperaturę ciała. Drobne wahania w górę czy w dół bywają
groźne dla naszego zdrowia, a podwyższenie lub obniżenie tem-
peratury o kilka stopni może być wręcz śmiertelne. Dlatego gdy
ktoś wpadnie do lodowatej wody zimą, wystarczy kilka, kilkanaście
minut, by zginął. Mówimy o nim „zamarzł”, choć, dosłownie rzecz
ujmując, to nieprawda. Nie zamienił się przecież w lód, lecz się
wychłodził, czyli nadmiernie obniżył temperaturę swego ciała.
1. Co to znaczy, że człowiek jest stałocieplny?
2. Czym grozi człowiekowi nadmierne obniżenie temperatury ciała?
40
I tu możemy wrócić do pytania. Bo ryby (podobnie jak żaby czy
owady) nie są zwierzętami stałocieplnymi, lecz zmiennocieplnymi.
Ich temperatura ciała waha się nawet w dużych granicach
i zwykle zbliża się do tej, jaka panuje aktualnie w środowisku.
Na szczęście ich organizmy są dostosowane do zmiennej
temperatury ciała. Gdy się wychładzają, zwalniają przemianę
materii, wolniej się ruszają, mniej jedzą. Ale żyją. Pod lodem
nic im nie grozi. Nawet im tam łatwiej niż na lądzie. Na zewnątrz
może być przecież spory mróz, a pod lodem nadal panuje niska,
lecz dodatnia temperatura.
Woda ma przy tym niecodzienne właściwości. Najcięższa jest,
gdy osiąga +4 stopnie Celsjusza. Taka ciecz opada na dno
i zapewnia swoim mieszkańcom dość komfortowe warunki.
Tam mogą przetrwać w spokoju do wiosny.