Page 30 - 890732_Ja i Moja Szkola NA NOWO podr_kl3 cz4
P. 30

Więzi między kobietami


           Z pamiętnika Julki Irena Mężyńska


            Kiedy na zajęciach w szkole zaczęliśmy rozmawiać o kobietach, poczułam się

            w swoim żywiole, bo znam wiele różnych kobiet.
              Mieszkam z mamą, tatą i siostrą. Mam dziewięć lat. Moja siostra Ewa jest
            młodsza ode mnie o trzy lata. Kiedy mama i tata są w pracy, opiekuje się nami

            babcia Marysia. Przychodzi do nas codziennie ze swoją suczką Adusią. Do
            niedawna było nas więc razem pięć „kobiet”: mama, babcia, Ewa, ja i Adusia.

              Od dwóch tygodni przybyła do nas szósta „kobieta” – malutka pręgowana
            kotka, której ja i siostra uratowałyśmy życie.
              A było to tak.

              Mama poprosiła mnie o wyniesienie śmieci. Ja poprosiłam Ewę, żeby
            ze mną poszła, bo bardzo nie lubię chodzić sama do śmietnika.

              Gdy otworzyłyśmy pokrywę pojemnika, usłyszałyśmy żałosne miauczenie.
            W pojemniku siedział malutki kotek i patrzył na nas wielkimi oczami. Pojemnik
            był zbyt głęboki, by któraś z nas mogła wyjąć z niego kotka, więc Ewa pobiegła

            po tatę. Tata wyciągnął kotka i zaniósł do domu.

     28       Kociak był bardzo wystraszony, głodny i zziębnięty. Cały się trząsł.
              Nakarmiłyśmy go i otuliłyśmy kocykiem. Zasnął, ale pomiaukiwał żałośnie
            przez sen. Siedzieliśmy wszyscy wokół maluszka i zastanawialiśmy się, kto
            mógł być tak okrutny, żeby wyrzucić kotka na śmietnik.

              Rano przyszła babcia z Adusią. Bałyśmy się, jak suczka zareaguje na kotka,
            ale ona ostrożnie podeszła do niego i zaczęła go obwąchiwać.
   25   26   27   28   29   30   31   32   33   34   35