Page 56 - 883821_ATC_Podr_POL_Kl-3_Cz_2
P. 56
Postanowienia noworoczne
Zbliżał się koniec roku. Wszyscy dookoła rozmawiali o sylwestrze
i chwalili się tym, co udało im się osiągnąć w czasie ostatnich dwunastu
miesięcy. O tym, że coś się nie udało, nikt nie wspominał.
– Zająłem trzecie miejsce w zawodach pływackich – powiedział
Tomek, kolega Antka. – Za rok chciałbym zdobyć złoty medal.
A ty masz jakieś postanowienia?
– Ja? Jeszcze o tym nie myślałem – odparł Antek.
Po powrocie do domu chłopiec zapytał wszystkich o ich noworoczne
plany. Mama obiecała sobie, że będzie mniej pracować przy komputerze
i częściej spacerować. Tata zamierzał nauczyć się podstaw języka
hiszpańskiego, a babcia zaplanowała podróż do swojej najlepszej
przyjaciółki ze szkoły podstawowej.
– A ty, dziadku? Masz jakieś postanowienia? – dopytywał Antek.
– Hm… postanowiłem, że będę coraz młodszy – odpowiedział dziadek.
– Przecież to niemożliwe! – zauważył chłopiec.
– Żartowałem – roześmiał się dziadek. – Trzeba mierzyć siły
na zamiary, czyli wiedzieć, które cele są możliwe do spełnienia.
Na przykład ja, jako łysy mężczyzna, nie mogę sobie postanowić,
że zapuszczę długie włosy. Podobnie jest z tą młodością…
– Dziadku, ale jeśli będziesz zdrowo się odżywiał i uprawiał sport,
wtedy będziesz o wiele zdrowszy i zaczniesz wyglądać młodziej –
powiedział Antek, a cała rodzina przyznała mu rację.
Wieczorem chłopiec zadzwonił do Natalki. Dziewczynka powiedziała,
że ma całą listę postanowień.
– Chcę przeczytać trzy książki o Afryce, nauczyć się stania na głowie,
samodzielnie upiec ciasto z przepisu mamy, nauczyć się lepiej mówić
po angielsku, namalować obrazek przedstawiający mojego chomika,
zmienić fryzurę i… częściej do ciebie przyjeżdżać.
– Ojej, aż tyle planów? – zdziwił się Antek.
54 Zimowy czas Czas postanowień