Page 90 - GwK_podrecznik_cz-2_kl-2_2018
P. 90

69. Karnawałowe zabawy




          Malutka Czarownica


             Skąd na zaśnieżonej wiejskiej ulicy wzięły się dwie małe Chinki? I od kiedy

          trafiają się Indianie w tej okolicy?
             — Oni na pewno są z cyrku — powiedział kruk Abraksas.
             Ale nie! Ani Chinki, ani Indianie wcale nie byli z cyrku. Tak samo
          jak kominiarz i ludożerca, i Eskimosi wcale nie wyskoczyli z cyrkowej

          budy. Po prostu dzieci nie miały po południu lekcji i poprzebierane hulały
          na wioskowym placu.
             — Czy widzisz tę małą czarownicę? — zapytał w pewnej chwili kruk Abraksas

          Malutką Czarownicę.
             — Gdzie?
             — No tam, przed remizą strażacką. Ma taką długą miotłę!
             — Ach, tak! Muszę ją sobie obejrzeć z bliska! — zawołała Malutka Czarownica.

             Podbiegła do przebranej czarownicy i powiedziała:
             — Dzień dobry!
             — Dzień dobry! — odpowiedziała przebrana czarownica. — Może jesteś moją

          siostrą?












































          88
   85   86   87   88   89   90   91   92   93   94   95