Page 78 - 890733_Ja i Moja Szkola NA NOWO podr_kl3 cz5
P. 78
Ty i reklama
Reklama Anna Onichimowska
Biała bluzka leżała na krześle, świeżo wyprasowana, i czekała, aż mama wróci ze sklepu.
A ja przechodziłem obok z kubkiem barszczu w ręku. Chyba dywan się podwinął. Nieważ-
ne. Plama miała kształt Afryki. Czerwonej.
Chwyciłem bluzkę i poleciałem do łazienki. Nasypałem proszku do miski i zanurzyłem
w niej kawałek materiału z Afryką. Plama nawet nie zbladła, chociaż słyszałem w tele-
wizji, że ten proszek pierze przez zamoczenie. Pokazywali wtedy pięknie uśmiechniętą
panią, jak zanurzyła w misce okropnie brudną bluzkę, a po chwili wyjęła zupełnie białą.
Pobiegłem do telefonu. Babci nie było w domu, cioci Krysi też nie. Wykręciłem numer
Krzyśka.
– Na pewno używasz zwykłego proszku – pouczył mnie i wymienił nazwę tego, który
podobno likwiduje plamy w trzy sekundy. Mgliście przypomniałem sobie jego reklamę.
Odłożyłem szybko słuchawkę, wziąłem swoje oszczędności i pobiegłem do sklepu.
76