Page 54 - 880631_OTO_JA_kl2_cz2_PODR_HUM_SRODKI
P. 54
Czy każdy w waszej klasie ma rodzeństwo?
Bo w naszej klasie są dzieci, które nie mają ani brata,
ani siostry. Właśnie czytamy o Julku (a znamy go
już z innych opowiadań), jak dostał brata na próbę.
Czytajcie z nami!
Braciszek
Chciałbym mieć brata. Najlepiej starszego. No ale wiem, bo jestem duży i można
mi wytłumaczyć różne trudne sprawy, że tak się nie da. To mógłby być już nawet
młodszy.
Z bratem jest fajnie, bo można się ciągle z nim bawić. Nie trzeba prosić
mamę, żeby pozwoliła przyjść jakiemuś mojemu koledze. Ma się dwa razy więcej
zabawek, bo na dwóch. I wolno by mi było samemu, to znaczy tylko z bratem,
chodzić do szkoły.
– Przyjedzie do nas ciocia Zosia ze swoim synkiem Kamilkiem – wyjaśniła
mama. – Kamilek jest twoim kuzynem, a przez te parę dni będzie jakby twoim
młodszym bratem; bardzo jestem ciekawa, jak ci się spodoba.
Strasznie się ucieszyłem.
Następnego dnia (...) pochwaliłem się chłopakom, że przez parę dni będę miał
Kamilka, czyli młodszego brata na próbę. (...)
– He, he! – zaśmiał się Marek. – Jakiego młodszego brata? Moi rodzice też mi
obiecali brata, a teraz mam siostrę. Jest mała, ciągle ryczy i psuje moje zabawki. (...)
Kiedy wróciłem ze szkoły, ciocia Zosia i Kamilek byli już u nas. Wszedłem
(...) do mojego pokoju i nie mogłem uwierzyć własnym oczom. Wszystkie moje
samochody były porozrzucane, z półki zniknęły dinozaury, a tory kolejki leżały
pod łóżkiem.
Nie zdążyłem się rozpłakać, gdy do pokoju weszła ciocia Zosia.
– Dobrze, że już wróciłeś – powiedziała ciocia. – Wiesz, Kamilek to taki mały
głuptasek i przez przypadek wyrzucił przez okno kilka wagoników kolejki; idź na
podwórko i je pozbieraj.
52