Page 58 - 881232_OTO_JA_KL_3_PODR_CZ-2_HUMA
P. 58

31




      Co jest naprawdę piękne?
                                         Co dla was jest piękne, a co – brzydkie? Czy zdarza
                                          się wam zbyt szybko kogoś ocenić? Przeczytajcie
                                         bajkę, potem wiersz o Dziwadle, a na pewno trochę

                                                        inaczej spojrzycie na świat.





                                                       BAJKA






             Za górami, za morzami, w dalekiej krainie czarów, przy kolebce małej księżniczki
             zebrały się dobre wróżki ze swą królewną na czele. I gdy, otoczywszy księżnicz-

             kę, patrzyły na uśpioną twarzyczkę dzieciny, królowa ich rzekła:

                 – Niechaj każda z was obdarzy ją jakimś cennym darem wedle swej możności i chęci!
                 Na to pierwsza wróżka, pochylając się nad uśpioną, wypowiedziała następu-

             jące słowa:

                 – Ja daję ci czar piękności i mocą moją sprawię, że kto ujrzy twarz twoją, po-
             myśli, iż ujrzał cudny kwiat wiosenny.

                 – Ja – rzekła druga – dam ci oczy przezrocze i głębokie jak toń wodna.
                 – Ja dam ci powiewną i wysmukłą postać młodej palmy – ozwała się trzecia.

                 – A ja – mówiła czwarta – dam ci wielki skarb złoty, dotychczas w ziemi ukryty.

                 Królowa zamyśliła się na chwilę, po czym, zwróciwszy się do wróżek, tak zaczęła
             mówić: – Piękność ludzi i kwiatów więdnie. Urocze oczy gasną wraz z młodością,

             a i w młodości często zaćmiewają się łzami. Wicher łamie palmy, a wiatr pochyla wy-
             smukłe postaci. Złota kto nie rozdziela między ludźmi, ten budzi ich nienawiść, a kto

             je rozdzieli, temu pustka zostaje w skrzyni. Przeto nietrwałe są wasze dary.

                 – Cóż jest trwałego w człowieku? I czymże ty ją obdarzysz, o królowo nasza?
             – pytały wróżki. A na to królowa:

                 – Ja jej dam dobroć. Słońce jest wspaniałe i jasne, ale gdyby nie ogrzewało

             ziemi, byłoby tylko martwo świecącą bryłą. Dobroć serca jest tym, czym ciepło
             słońca: ona daje życie. Piękność bez dobroci jest jako kwiat bez woni albo jak

             świątynia bez bóstwa. Oczy mogą podziwiać taką świątynię, ale dusza nie znaj-

             dzie w niej ukojenia. Bogactwo bez dobroci jest piastunką samolubstwa. Nawet
             miłość bez dobroci jest tylko ogniem, który pali, niszczy. Wiedzcie, że wasze dary


          56
   53   54   55   56   57   58   59   60   61   62   63