Page 63 - 881232_OTO_JA_KL_3_PODR_CZ-2_HUMA
P. 63
„korek uliczny”. Używasz tego słowa, chociaż ta nazwa wcale nie jest dosłowna.
Takich słów w języku jest całe mnóstwo.
– O! Pomyślałam o myszce komputerowej. To tak samo?
– Pewnie. Myszka to świetny przykład. Już wiesz, o co chodzi?
– Tak. Jak ci jeszcze coś przyjdzie do głowy, to powiedz.
– O! Sama powiedziałaś: „przyjdzie do głowy”. Też „nie wprost”, jak mó-
wisz. Przecież nic tam nie przytupta i nie zapuka tak normalnie. To metafora.
Chodzi przecież o myśl, o której mówimy, jakby mogła chodzić.
– Rzeczywiście, to świetne, babciu! Czemu wcześniej tego nie zauważyłam?
– Ponieważ nie ma takiej potrzeby. Ale czasem dobrze tak pozastanawiać się
nad językiem, bo widać wtedy, jaki jest zwykły-niezwykły. No a teraz wykładaj
z koszyka te zakupy.
Eh! Jak ja lubię zakupy z babcią! Nawet w ogonku czas mi się nie dłuży.
Aneta Załazińska, Michał Rusinek, Co ty mówisz? Magia słów, czyli retoryka dla dzieci,
Wydawnictwo Literatura, Łódź 2013
1. Co razem robiły babcia i wnuczka? Opisz miejsce i sytuację.
2. Do jakiego nieporozumienia doszło pomiędzy nimi? Co było jego przyczyną?
3. Jakie są dwa znaczenia słowa „ogonek”? Jakie inne słowa o podwójnym znaczeniu zostały
wymienione w tekście?
4. Czy znasz inne słowa, które mają kilka znaczeń? Wymień je.
5. Dlaczego niektóre wyrazy mają kilka znaczeń? Czy taka sytuacja jest dobra dla języka, czy nie jest?
Zachęcam do przeczytania innych opowiadań ze
świetnej książki Anety Załazińskiej i Michała Rusinka
Co ty mówisz? Magia słów, czyli retoryka dla dzieci.
Są w niej też bardzo ciekawe ćwiczenia.
61