Page 59 - GwK_podrecznik_cz-2_kl-2_2018
        P. 59
     59. Mikołajkowe spotkanie
            Kosmiczne mikołajki
            kosmiczna inscenizacja mikołajkowa
            Osoby: Mikołaj z workiem prezentów
            Pani wychowawczyni
            klasa przejętych dzieci.
            Wszystkie dzieci
            (z wyjątkiem Agaty i Karolka)
            siedzą w ławkach,
            grzecznie, jak nigdy.
            pani WyChoWaWCzyni:                    — Moi drodzy! Jak już wiecie,
                                                 zgodnie z naszym obyczajem,
                                                 mamy się za chwilę spotkać...
                                                 Z kim?
            Chór dzieCi:                           — Ze Świętym Mikołajem!!!
            Karolek i Agata wbiegają do klasy.
            agata:                                 — Już Mikołaj do nas idzie!
                                                 Z wielką brodą! W wielkiej czapie!
            karolek:                               — Dźwiga taki wór prezentów,
                                                 że z wysiłku ledwo sapie!
            Wchodzi zasapany Mikołaj, zdejmuje z pleców worek z prezentami.
            Mikołaj:                               — Ojej... Ale się zdźwigałem...
                                                 Te paczuszki, torby, paki...
            Chór dzieCi:                           — Dzień dobry ci, Mikołaju!
            Mikołaj:                               — Witam, witam was, dzieciaki!
            Chór dzieCi:                           — Dziś są twoje imieniny,
                                                 więc składamy ci życzenia zdrowia,
                                                 szczęścia, pomyślności!!!
            karolek:                               — I miłego roznoszenia!
            Mikołaj:                               — Wielkie dzięki, moi mili!
                                                 No, czas teraz na prezenty!
                                                 Pakowane wszystkie w niebie!
            Mikołaj wyjmuje pierwszy prezent, niezadowolony kręci głową. Po chwili:
                                                   — Ten troszeczkę jest wymięty...
                                                                                                          57
     	
