Page 40 - 890808_GWK podrecznik kl 3 cz 1 promo
P. 40

16.  Skarby ziemi



          Kum… Kum… Kwa! Kwa!


            Kiedy ludzie wyjdą już ze sklepów i zniknie większość świateł w mieście,

          warzywa na półkach okropnie się nudzą. Niektóre mogą się od tego zupełnie
          zepsuć…

            — Nuda zabija — powiedział piskliwym głosem niewielki pomarańczowy
          owoc leżący w drewnianej skrzynce.
            — Kto to jest? — marchewka odezwała się cichutko do pietruszki.

            — Zapytaj go. Leży obok ciebie. — Pietruszka była nieśmiała.
            — No tak. I ma kolor jakiś taki podobny do mojego… Może to kuzyn?

             Pietruszka zerknęła na skrzynkę.
            — Nie… To nie twój kolor. Raczej pomarańczy.
          Ale nie zaszkodzi spytać.

            Marchewka zebrała się na odwagę.
            — Przepraszam, jak się pan nazywa?

            — Kum… kwa… kumkwat — odpowiedział cichutko
          nieznajomy owoc.
            Marchewka odwróciła się z powrotem do koleżanki.

            — To chyba jakaś żaba… Albo kaczka.
            — Pomarańczowa?!...

            — I do tego nie może się zdecydować, czy kumka,
          czy kwacze! Ale poza tym ma rację.
          Od nudy można spleśnieć.

            Marchewka wychyliła się z półki i zawołała na cały sklepik:
            — Hej! Zróbmy coś fajnego!

            — Dobry pomysł — powiedziały ziemniaki. — Ale co?
            — Konkurs piękności! — powiedziało mango i wyprężyło dumnie
          połyskującą skórkę.

            — Nie! Tylko nie to! — Obrażone ziemniaki schowały się w kącie, ale inne
          owoce i warzywa zaczęły na wyścigi zgłaszać swoje kandydatury. Nikt nikogo

          nie słuchał, nikt na nikogo nie patrzył, za to wszyscy chcieli pokazać się z jak
          najlepszej strony.
            — Cisza! — Ogromna dynia podskoczyła na ladzie, aż się zatrząsł cały

          sklepik, a rozkrzyczane towarzystwo powypadało z półek i skrzynek. — Jeśli
          wszyscy będziecie startować, to kto będzie was oceniał i podziwiał?


          38
   35   36   37   38   39   40   41   42   43   44   45