Page 59 - 890695_GWK_podrecznik_kl3_cz 4_2019
P. 59

— Kto to zrobił?! — obudził go z rana wrzask jakiegoś chłopca.
                Detektyw Pozytywka wyjrzał cichutko z namiotu. Na wszelki wypadek sięgnął
            po doniczkę z kaktusem; była to jednak zbyt daleko posunięta ostrożność — nic

            mu nie zagrażało. Kilka metrów dalej — tuż obok parterowego domku, w którym
            spały dzieci z kolonii — klęczał nieduży chłopiec. Nawet z tej odległości było
            widać łzy w jego oczach. Przed chłopcem, na trawie, leżało coś, co przypominało
            latawiec.
                — Co się stało? — zapytał detektyw Pozytywka, gramoląc się z namiotu.

                — Mój latawiec… — jęknął chłopiec. — Robiłem go cały wieczór! Z listewek
            i cieniutkiego papieru! Dzisiaj jest konkurs! A tu proszę — ktoś oblał go wodą!
            Specjalnie — żeby papier zamókł i się porwał! Przecież nie padał deszcz, słyszałem!
            Oo, tu jest dziura… i tu… i przy sznurku… — Chłopiec był załamany.

                Detektyw Pozytywka zmarszczył brwi. Hm, ciekawe!
                — Jakbym dorwał tego kogoś — wrzasnął nagle chłopiec — to…
                — Cii! — Detektyw Pozytywka przyłożył palec do ust. — Wiem, czyja to
            sprawka. Twoja! — Detektyw Pozytywka uśmiechnął się nieznacznie.
                Chłopca dosłownie zamurowało.

                — Chyba nie myśli pan, że specjalnie zmoczyłem własny latawiec?!
                — Nikt go nie zmoczył. — Detektyw Pozytywka wzruszył tylko ramionami.
            — Ale ktoś nie schował go na noc do domku.
            To wystarczyło.

                Jak sądzisz, co sprawiło, że latawiec

            był rano mokry?                          — nigdy nie zostawiaj na trawie   ubrań, książek, papierowych   ręczników i tak dalej.













                                                     się oczywiście porwać. Nauczka
                                                      zrobiony, przemókł na wylot, mógł
                                                      rosa. Jeżeli papier, z jakiego został
                                                  Latawiec zmoczyła poranna

                                      Grzegorz Kasdepke, „Wielka księga detektywa Pozytywki”, Nasza Księgarnia


            1.  Sprawdź w słowniku języka polskiego, jakie jest znaczenie słowa
                detektyw, i przepisz tę informację do zeszytu.
            2.  Czym zajmuje się detektyw? Porozmawiajcie o tym w klasie.

                                                                                                          57
   54   55   56   57   58   59   60   61   62   63   64