Page 28 - polski 6 cz2
P. 28
Ale konając, nakazał żonie, aby zostawiła jego zwłoki niepochowane.
Tak się stało. Ponieważ dusza, której ciała nie pogrzebano, nie mo-
gła wejść do państwa cieniów, Syzyf błąkał się nad brzegami Styksu
jęcząc i narzekając. Tak długo się użalał, aż go zaprowadzono przed
3
3 Pluton – imię Hadesa, władcy Plutona . Z głośnym płaczem opowiadał Syzyf, że ma niegodziwą 4
świata zmarłych, używane w mi- żonę, która jego trupa wyrzuciła na śmietnik i nie chce mu sprawić
tologii rzymskiej pogrzebu. Pluton pozwolił mu raz jeszcze wrócić na ziemię, aby uka-
4 niegodziwy – zły, postępujący rać niedbałą i zarządzić, co potrzeba.
nieszlachetnie, nieuczciwie
Król Koryntu poszedł, ale nie wrócił. Bogowie, którzy rządzą ca-
łym wielkim światem, zapomnieli o nim, a on sam zachowywał się
teraz tak cicho i ostrożnie, żeby jak najmniej o nim mówiono. Żył
bardzo długo, lecz na koniec przypomniano sobie w piekle o prze-
biegłym uciekinierze. Znienacka zaskoczył go Tanatos, uciął mu
pukiel włosów i krnąbrną duszę zabrał do podziemi. W Hadesie
wymierzono mu ciężką karę: miał wynieść wielki kamień na bardzo
wysoką i stromą górę. Syzyf natychmiast zabrał się do roboty, są-
dząc, że z łatwością to uczyni, a potem już będzie miał spokój. Wy-
dźwignął ów głaz prawie pod sam szczyt, gdy wtem skała wyśliznęła
Znajdź w internecie wyjaśnienie mu się z rąk i spadła z powrotem na dół. Za drugim razem to samo,
znaczenia frazeologizmów: jabł- i za trzecim, i za dziesiątym. Tak zawsze. Już jest Syzyf bliski celu
ko niezgody, koń trojański, pa- i zawsze coś mu kamień z rąk wyrywa, i musi biedak pracę zaczynać
niczny strach. na nowo.
26
0717_881217_polski_kl6_cz_2_DRUK.indd 26 17.07.2019 20:21:17