Page 25 - 880631_OTO_JA_kl2_cz2_PODR_HUM_SRODKI

Okleiła mama księżycowi brodę ciastem równiutko i wylepiła taki sam rożek,
jak ten, co się obtłukł. Potem wzięła jeszcze parę skórek pomarańczowych

i skórkami, jak plastrem, przylepiła ciasto do księżyca.

– Gotowe! – powiedziała. – Za kilka dni rożek ci przyrośnie i będziesz mógł
te plasterki wyrzucić. Ale pamiętaj, na drugi raz nie bądź gapą, omijaj sterczące

dachy i wysokie wieże. Przecież mogłeś się rozbić na kawałki!

Joanna Papuzińska
Nasza mama czarodziejka
(fragment)

1. Co się wydarzyło pewnej nocy? Dlaczego księżyc płakał?

2. Co wymyśliła mama, by pomóc księżycowi? Jakich produktów użyła do zreperowania księżyca?
3. Jakie rady na przyszłość przekazała księżycowi mama?
4. Czy to, co przedstawiono w opowiadaniu, mogło mieć miejsce w rzeczywistości? Które
wydarzenia są na pewno fantastyczne?

23