Page 45 - polski 6 cz2
P. 45

5.11     Czy warto tracić czas na zemstę?





          Podejmij temat                           z  Znasz zapewne wyrażenie oko za oko, ząb za ząb. Jeśli nie,
                                                    przeczytaj wyjaśnienie w Więcej na temat na s. 47. Powiedz,
                                                    co oznacza to wyrażenie i w jakich sytuacjach się go używa.

                                                 z z  Porozmawiajcie na temat sposobu karania, który zawarty jest
                                                    w powiedzeniu oko za oko, ząb za ząb. Niektórzy uważają, że to
                                                    nie jest kara, lecz zemsta. A co wy o tym sądzicie? Przedstawcie
                                                    argumenty za i przeciw.


                                                                            Argumenty


                                                               za                               przeciw




                                                                         Ostateczny werdykt:


                                                   z  Przeczytaj fragment powieści Ida sierpniowa Małgorzaty
                                                    Musierowicz. Zwróć uwagę, jak się zachowała główna bohaterka
                                                    w stosunku do winowajców.






          Małgorzata Musierowicz
          Ida sierpniowa
          (fragment)


          – Są, zbrodniarze! – wrzasnęła Ida, widząc w szkłach wystającą zza
          krzaka łepetynę starszego Lisieckiego. Za gęstą zielenią bzu widać
          było drugiego chłoptasia. Pies wył wniebogłosy, a oni, uważnie po-
          chyleni, wykonywali nad nim jakieś zamaszyste ruchy. [...]
            – To się nazywa eskalacja  zbrodni – nerwowo powiedziała Ida.                1   eskalacja – stopniowe zwięk-
                                       1
            – Jeżeli to Lucyper...                                                       szanie, potęgowanie się czegoś
            – Lucyper – rzekł pan Paszkiet zgnębionym głosem. – On, na
          pewno. Znikł przed dwiema godzinami i to właśnie obudziło moją
          czujność.
            – Jeżeli to on... – ciągnęła Ida – to na pewno dzieje się coś bardzo
          złego. Lecę tam. Natychmiast.
            – To ja też... za pozwoleniem pani Borejko – rzekł pan Paszkiet
          z namiastką ukłonu. – Basiu, gdzie u licha jest mój parasol?! [...]

                                                                                  43



   0717_881217_polski_kl6_cz_2_DRUK.indd   43                                                                 17.07.2019   20:21:22
   40   41   42   43   44   45   46   47   48   49   50