Page 28 - polski 7 cz 2
P. 28

Anthony de Mello (1931–1987) –      Anthony de Mello
        indyjski jezuita, absolwent studiów   Słodycz truskawki
        filozoficznych, teologicznych,
        psychologicznych. Interesował się   Oto przypowieść, którą Budda  opowiedział swemu uczniowi:
                                                                        1
        hinduizmem, buddyzmem, islamem.
        Wiele podróżował po świecie, głosząc   Pewien człowiek napotkał na polu tygrysa. Tygrys rzucił się za nim w po-
        homilie ludziom różnych narodowości   goń, a człowiek uciekał. Natrafił na swej drodze na przepaść, potknął się i za-
        i wyznań. Wydał kilka zbiorów       czął spadać. Wyciągnął wtedy rękę i złapał się za mały krzew truskawkowy,
        opowieści medytacyjnych,            który rósł na zboczu przepaści.
        m.in. Przebudzenie, Wezwanie           Wisiał tam przez kilka minut, zawieszony pomiędzy głodnym tygrysem
        do miłości, Modlitwa żaby.          u góry a głęboką rozpadliną na dole, wkrótce miała go spotkać śmierć.
                                               Nagle dojrzał soczystą truskawkę, rosnącą na krzewie. Trzymając się krze-
                                            wu jedną ręką, drugą zerwał truskawkę i włożył ją do ust. Nigdy w jego życiu
                                            truskawka nie była, dla niego, tak słodka w smaku!
                                               Oświeconym świadomość śmierci nadaje słodyczy życiu.












        Anthony de Mello











        1   Budda (560–480 lub 490–410 r. p.n.e.)
        – indyjski książę, twórca buddyzmu, re-
        ligii rozpowszechnionej głównie w Azji






                                            Wahadło

                                            Chwila obecna nie jest nigdy nie do zniesienia, jeśli żyjesz nią w pełni. Nieznośnym jest być
                                            ciałem tutaj o 10 rano, a duchem o 6 po południu; ciałem w Bombaju, a duchem w San
                                            Francisco.

                                            Zegarmistrz zabierał się do naprawy wahadła w zegarze, kiedy ku swemu
                                            zdziwieniu usłyszał, jak wahadło przemówiło.
                                                „Proszę cię, panie, zostaw mnie w spokoju”, błagało wahadło. „Będzie
                                            to z twojej strony dobry uczynek. Pomyśl, ile razy będę musiało tykać w dzień
                                            i w nocy. Tyle razy na minutę, sześćdziesiąt minut na godzinę, dwadzieścia

                                       26
   23   24   25   26   27   28   29   30   31   32   33