Page 57 - polski 8 cz2
P. 57
1 ateński Akropol – wzgórze w Atenach
Ruiny Teatru Dionizosa w Atenach z pozostałościami starożytnych zabu-
dowań świątynnych, miejsce kultu grec-
Widownia antycznego teatru składała się z półkolistych, wspinających się kich bóstw Ateny i Posejdona
3
w górę rzędów ław, które otaczały leżący w dole okrągły plac gładko brukowa- 2 Dionizos – grecki bóg wina, dzikiej
ny, zwany orchestrą, czyli „miejscem tańca”. Na orchestrze, naprzeciw półko- natury i płodności; w mitologii rzymskiej
la ław, znajdował się drewniany barak, po grecku skene, z którego wyłaniali się nosi imię Bachus
aktorzy. Aktorzy występowali tylko trzej naraz, ale w różnych częściach sztuki 3 antyczny – starożytny
ten sam aktor mógł odgrywać różne postacie, wyobrażone różnymi maskami; 4 doryckie – określenie pochodzące od
aktorzy występowali zawsze w maskach. Wychodzili z baraku i po odegraniu nazwy plemienia Dorów, które przybyło
części sztuki, czyli jednego z „epizodów”, z powrotem do baraku wchodzili. do Grecji w XIII w. p.n.e. i w ciągu kilku
Przez niemal cały czas trwania przedstawienia znajdował się na orchestrze następnych stuleci opanowało więk-
chór, czyli zespół ludzi – również w maskach – którzy wykonywali rodzaj szość ziem; m.in. założyło Spartę
powolnego tańca i do wtóru muzyki wygłaszali między poszczególnymi epi- 5 Epicharm z Syrakuz (ok. 540 p.n.e. – ok.
zodami poetyckie teksty związane z akcją utworu. 450 p.n.e.) – starożytny grecki komedio-
Wyobraźmy sobie, że jesteśmy w Atenach dwa i pół tysiąca lat temu. Jest pisarz uważany za jednego z twórców
pora wiosny, w gaju u stóp Akropolu, podówczas o wiele bujniejszym niż dziś, komedii; autor krótkich utworów o te-
matyce mitologicznej lub zaczerpniętej
barwi się mnóstwo przeróżnych kwiatów. Liście drzew często roztrąca nad na- z życia codziennego (np. Nadzieja, Bo-
szymi głowami ptak. W dniach Wielkich Dionizjów odbywają się w tutejszym gactwo)
teatrze przez kilka dni, od rana do wieczora, spektakle, każdego dnia cztery
przedstawienia. Idziemy więc ścieżką przez gaj do teatru, siadamy w którymś
rzędzie ław. Nad nami jest błękitne niebo, blisko nas zieleń, a z jednej strony
szara skała Akropolu. To, jakie widowisko przed nami roztoczy się w teatrze,
zależy od tego, czy właśnie jest dzień tragedii czy dzień komedii.
Powiedzmy najpierw o komedii. Powstał ten gatunek literacki z połącze-
nia dwóch elementów. Jednym z nich były doryckie tradycje żartów ludo-
4
wych wesołków, z czasem całych scenek obyczajowych i mitologicznych, które
miał doprowadzić do mistrzostwa Epicharm z Syrakuz na Sycylii w V wieku
5
przed Chrystusem. Ponoć już w początkach V wieku przeniesiono te tradycje Epicharm z Syrakuz
55