Page 196 - historia 8
P. 196

Polska stanu wojennego

                                            U schyłku 1982 r. w ośrodkach odosobnienia przebywało 10 tysięcy ludzi. Wie-
                                            lu opozycjonistom wytoczono procesy i skazano ich na więzienie. Przed sądem
                                            stanęli między innymi Jacek Kuroń, Adam Michnik, Władysław Frasyniuk,
                                            Zbigniew i Zofia Romaszewscy. Najwyższy wyrok w procesach doby stanu
                                            wojennego – 10 lat więzienia – otrzymała Ewa Kubasiewicz z Wyższej Szko-
                                            ły Morskiej w Gdyni za rozpowszechnianie ulotek. Kary więzienia otrzymali
        Proces małżeństwa Romaszewskich     również przywódcy Konfederacji Polski Niepodległej, w tym Leszek Moczul-
        (na zdjęciu: w górnym rzędzie       ski. Mnożyły się pobicia. Kilkadziesiąt osób straciło życie. Jedną z ofiar stanu
        obok milicjanta). Poniżej pierwszy
        z lewej obrońca oskarżonych –       wojennego był 19-letni Piotr Majchrzak. W 1982 r. milicjanci śmiertelnie go
        mecenas Jan Olszewski.              pobili za posiadanie opornika. Pod koniec 1982 r., gdy władze uznały, że sytu-
                                            acja w kraju została opanowana, zawiesiły stan wojenny. Ostatecznie zniesiono
                                            go 22 lipca 1983 r. Większość internowanych opuściła ośrodki odosobnienia.
                                            Na mocy amnestii więźniowie polityczni odzyskiwali wolność.


                                            Rola Kościoła
                                            Kościół  udzielał  duchowego  i  materialnego  wsparcia  udręczonemu  społe-
                                            czeństwu. Głośno upominał się o przestrzeganie praw i wolności obywatel-
                                            skich. Stanowił drogę przekazywania niezależnych informacji i opinii. Taką
                                            rolę odgrywały na przykład kazania księży, listy Episkopatu Polski czy prasa
                                            katolicka.  Liczne  organizacje  kościelne  i  komitety  pomocy  internowanym
                                            w parafiach organizowały pomoc żywnościową i finansową dla ofiar represji.
        Wyrazem uznania dla Solidarności    Rozdzielały wsparcie otrzymywane z zagranicy. Kościół był mecenasem nie-
        było przyznanie liderowi związku    zależnej kultury – w świątyniach odbywały się spotkania z działaczami Soli-
        Lechowi Wałęsie Pokojowej           darności, przedstawienia teatralne i koncerty (organizowane między innymi
        Nagrody Nobla w 1983 r.
        Wyróżnienie odebrała Danuta         w ramach Tygodni Kultury Chrześcijańskiej). Dużą popularnością cieszyły
        Wałęsa (na zdjęciu).                się msze święte w intencji Ojczyzny. Gromadziły tysiące wiernych i były
                                            manifestacją patriotyzmu. Ponadto przyciągały do Kościoła i wiary wielu lu-
                                            dzi dotychczas obojętnych religijnie. Msze święte celebrowało wielu kapłanów
                                            w całym kraju, m.in. ksiądz Jerzy Popiełuszko.




        W latach 80. XX w. Jan Paweł II
        odwiedził Polskę dwukrotnie –
        w 1983 i 1987 r. W kazaniach
        unikał tematów politycznych –
        by nie zaogniać sytuacji w kraju.
        Dodawał jednak Polakom otuchy.
        Szczególną wymowę miała homilia
        wygłoszona przez niego na Zaspie
        w Gdańsku 11 czerwca 1987 r.
        Papież mówił wówczas o potrzebie
        solidarności. Na zdjęciu: wierni
        podczas mszy św. celebrowanej
        przez papieża na Zaspie.

                                      194
   191   192   193   194   195   196   197   198   199   200   201