Page 31 - 881232_OTO_JA_KL_3_PODR_CZ-2_HUMA
P. 31

–  Dobra  myśl  –  chwali  ją  pani.  –  Niektórzy
            rolnicy sami produkują ser z mleka, które dają ich

            krowy albo kozy. Ale tylko w małych ilościach. Za-

            stanówcie się, dokąd trafia większość mleka z go-
            spodarstw wiejskich.

                Elka wie i mówi głośno:

                – Do mleczarni.
                – Zgadza się – potwierdza pani Kwiatek ucieszona. –

            Do mleczarni. Tam część mleka przerabia się na sery.
            A przynajmniej tak dzieje się w większości mleczarni. I tak drogą dedukcji do-

            szliśmy do miejsca przestępstwa. Bo tam, gdzie wyrabia się ser, muszą być w nim

            robione dziury. Macie jakieś podejrzenia?
                – Może ktoś je w serze wierci? – przypuszcza Aneta.

                – Albo może przestrzeliwuje? Na przykład jakąś maszyną? – Antek podsuwa
            inne rozwiązanie.

                – Albo może wyjadają je myszy? Przecież one lubią ser. Tak, wszystko jest

            możliwe – mówi Natalka.
                – Tak, to wszystko jest możliwe. – Pani Kwiatek się uśmiecha. – Sprawdźmy

            to. Mleczarnia w naszym mieście produkuje ser i już nasze śledztwo tam zgłosi-

            łam. Za dziesięć minut autobus zabierze nas sprzed szkoły.
                Wszyscy cieszą się, że znowu wyruszają z misją. Nauczycielka szybko rozdaje

            legitymacje detektywa. (...) W mleczarni czeka na nich pan Kowalski. (...) Przez

            wielkie okno widzą, jak podjeżdża cysterna z mlekiem.
                – Oho, przyjechało świeże mleko na sery – pan Kowalski wskazuje na cyster-

            nę. – Mleko najpierw będzie ogrzewane, żeby unieszkodliwić wszystkie znajdują-
            ce się w nim bakterie.

                Antek, który dzisiaj jest fotografem, robi kilka zdjęć cysterny.

                – Potem mleko przelewamy do tych wanien, czyli kadzi serowych – tłuma-
            czy pan Kowalski i wskazuje duże, płaskie metalowe wanny, do których właśnie

            z jednej z rur wlewa się mleko. Antek obfotografowuje również to.
                – I w tych kadziach dzieje się potem coś bardzo dziwnego – kontynuuje pan

            Kowalski i uważnie przygląda się detektywom. – Do mleka dodaje się nowych

            bakterii!


                                                                                                        29
   26   27   28   29   30   31   32   33   34   35   36