Page 19 - polski 5 cz1
P. 19
Do nauczycieli, których żacy – jak się to mówi – „za łeb wzię-
li”, należał Hieronim Świątecki, człowiek bardzo łagodny i dobry –
do rany przyłożyć. Nigdy się nie unosił gniewem, nie marszczył groź-
nie, nikogo nie łajał ordynarnie, nie sfukał opryskliwie . [...] Był to 2 sfukać – upomnieć kogoś
2
3
nauczyciel wszechstronnie wykształcony, [...] kiedy zaszła potrzeba, 3 opryskliwie – nieuprzejmie
musiał wykładać nieraz geografię, fizykę, historię powszechną, alge-
brę, technologię górniczą, składnię lub stylistykę języka polskiego,
nawet nauczał rysunków i kaligrafii . [...] Przekonania, zasady [...], 4 kaligrafia – sztuka starannego
4
którymi się kierował Świątecki jako pedagog, były takie: „Dzieci są pisania
zawsze dobre. Wychowawca powinien się z dziećmi obchodzić szla-
chetnie, łagodnie, jeżeli je pragnie dobrze wychować. Należy ufać,
wierzyć dzieciom, gdyż nieufność i podejrzliwość starszych zasiewa-
ją w sercach młodych ziarna nieszlachetności”. [...]
Jakże nas wszystkich w klasie szóstej zadziwił na pierwszej lekcji
pan Rożewski, nauczyciel chemii, kiedy począł z nami rozmawiać
poufale, jakby kolega starszy [...].
17