Page 90 - polski 6 cz2
P. 90
W tym właśnie tkwi tajemnica sterowania emocjami widza fil-
mowego.
Kamera filmowa może bowiem dowolnie kierować naszym patrze-
niem, może udostępnić naszemu widzowi tylko to, co na ograniczony
okres znalazło się w polu jej widzenia, tylko to, co zarejestrowała na
taśmie filmowej.
Kiedy oglądamy przedstawienie teatralne, grających w nim ak-
torów mamy zawsze w tej samej odległości od fotela, w którym
siedzimy, zawsze widzimy ich całych w prostokącie sceny. Możemy
wprawdzie wyodrębnić wzrokiem jednego z nich, pomijając innych,
możemy zatrzymywać wzrok na jego twarzy, oczach, rękach, ale
musimy to robić świadomie, godząc się z faktem, że z odległości kil-
ku czy nawet kilkunastu metrów np. oczy aktora są mało widoczne,
a więc ich prawdziwego obrazu zobaczyć nie możemy. Skupiając
spojrzenie na twarzy jakiegoś aktora, kątem oka i tak widzimy jego
partnerów, dekorację w drugim końcu sceny, a często nawet budkę
1
1 budka suflera – miejsce z przo- suflera .
du sceny, gdzie jest ukryty sufler, Jeśli twórca filmowy chce nam pokazać oczy swego bohatera, to
osoba, która podpowiada akto- pokazuje je na całą wielkość ekranu. Znika wtedy cała reszta posta-
rom tekst roli ci, pozostają tylko ogromne, pełne wyrazu oczy. Kamera filmowa
może zbliżyć się do nich na najmniejszą odległość, zarejestrować je
z pominięciem wszystkiego innego, a więc narzucić je nam z prze-
2
2 przemożny – decydujący, bar- możną siłą. Może je również nagle porzucić, przenieść się na wpa-
dzo silny trzone w nie inne oczy, pokazać znów te pierwsze, prowadząc dialog
spojrzeń, wymowniejszy i pełniejszy od dialogu słów. Kamera może
przecież pokazać wszystko w różnych planach, z różnych punktów
widzenia, w ruchu i może sama się poruszać.
Właśnie plany filmowe, punkt widzenia kamery, ruchy kamery
i ruch wewnątrz kadru są podstawowymi elementami filmowymi
środków wyrazu.
Najogólniej rzecz biorąc, planem filmowym nazywamy relację
między pokazywanym w kadrze filmowym obrazem a odległością
ustawienia kamery w momencie rejestrowania tego obrazu. [...]
Wyobraźmy sobie scenę przypadkowego spotkania dwóch przyja-
ciół. Najpierw zobaczymy ich na ludnej ulicy, idących ku sobie (plan
ogólny), potem zbliżających się ku sobie (plan pełny), wyciągających
do siebie ręce (plan amerykański), podających je sobie (półzbliżenie),
radośnie zaskoczonych i roześmianych (zbliżenie), splatających dło-
nie w uścisku powitania (detal). [...]
Różnorodność planów filmowych pozwala widzowi pokazać to, co
jest w danym momencie akcji filmowej najistotniejsze; to i nic więcej.
88
0717_881217_polski_kl6_cz_2_DRUK.indd 88 17.07.2019 20:21:53