Page 130 - polski 7 cz 1
P. 130

4.6        W obronie polskiej mowy  (ocena bohatera literackiego,
                 interpretacja tytułu, przemówienie)




        Podejmij temat                          z  Przeczytaj kilka zdań na temat rusyfikacji. Po przeczytaniu powiedz swoimi
                                                 słowami, na czym ona polegała.
                                                 Pod zaborami Prus, Rosji i Austrii Polska była przez 123 lata – od roku
                                                 1795 (III rozbiór Polski) do 1918. Na terenach zajętych przez Rosjan
                                                 zaborcy realizowali plan wynaradawiania Polaków m.in. przez rusy-
                                                 fikację – stopniowe narzucanie języka, kultury, sztuki i zwyczajów ro-
                                                 syjskich. Szczególnie silnej i intensywnej rusyfikacji poddawano dzieci,
                                                 ponieważ ich znajomość kultury i języka polskiego była jeszcze ograni-
                                                 czona. Według zalecenia władz w szkołach średnich należało posługiwać
                                                 się językiem rosyjskim.
                                                    Co ciekawe, zachowano nadobowiązkową naukę języka polskiego,
                                                 ale  w  języku  rosyjskim!  Po  polsku  nauczano  wyłącznie  religii.  Wpro-
                                                 wadzono podręczniki do historii, autorstwa Dmitrija Iłowajskiego, któ-
                                                 re  fałszowały  dzieje  Polski.  Ostatecznie  zabraniano  nawet  rozmawiać
                                                 w szkołach po polsku. Ponadto zamierzano w języku polskim wprowa-
        Edward Isto, Atak, 1899                  dzić alfabet rosyjski.
                                                z  Przeczytaj fragment powieści, przedstawiający ówczesną szkołę, autorstwa
                                                 jednego z najwybitniejszych pisarzy – Stefana Żeromskiego. Oto jesteś
        Czy, twoim zdaniem, obraz współgra       na lekcji języka polskiego, zwanego „językiem miejscowym”. Czytając, zwróć
        z opisem rozbiorów Polski?               uwagę na to, w jaki sposób gimnazjaliści byli poddawani rusyfikacji.





        Stefan Żeromski – patrz s. 23               Stefan Żeromski
        podręcznika.                                Syzyfowe prace
                                                    (fragment)


                                            Na początku trzeciego kwartału, po przyjeździe ze świąt Bożego Narodzenia,
                                            uczniowie klasy siódmej zastali nowego kolegę. Był nim Bernard Sieger, wy-
                                                                                                                  1
        1   Gimnazjum w powieści Żeromskiego   dalony z tejże klasy któregoś gimnazjum w Warszawie. Nikt z klerykowian
        znajduje się w Klerykowie, przypomi-  nie miał wiadomości autentycznych, za co właściwie Sieger był ze stolicy raz
        nającym Kielce z czasów, gdy do tam-  na zawsze wypędzony, a do Klerykowa przyjęty. Chodziły tylko niezdecydowa-
        tejszego gimnazjum uczęszczał pisarz.
                                            ne pogłoski, że to „ptaszek”. Z czasem dopiero jeden z ósmoklasistów, któremu
        2   niebłagonadiożnost’ (ros.) – niepra-  zdarzyło się być podczas świąt w Warszawie, oświetlił nieco sprawę, rozgła-
        womyślność; tak władze carskie nazy-                                                                 2
        wały postępowe i patriotyczne przeko-  szając, że tajemniczy przybysz wyrzucony został za niebłagonadiożnost’ . [...]
        nania Polaków                          W nowej szkole Sieger natychmiast otoczony został szczególniejszą opie-
                                            ką. Mieszkał sam jeden u pana Kostriulewa i poza murami szkoły nie miał
                                            prawa stykać się z kolegami. W gimnazjum pilnowano go również w sposób
                                            niezostawiający nic do życzenia. Codziennie ktoś upoważniony, a więc pan

                                      128
   125   126   127   128   129   130   131   132   133   134   135