Page 114 - polski 8 cz1
P. 114

3.5      Poeta – rozpaczliwy świadek historii  (apostrofa)




        Podejmij temat                          z  Literatura utrwaliła czyny tych, którzy poszli drogą służby ojczyźnie.
                                                 Co czekało ich na tej drodze? Jaką cenę zapłacili za swój wybór? Jaką
                                                 zyskali nagrodę i czy o nagrodę w ogóle im chodziło? Wymieńcie znane
                                                 wam teksty kultury, które ukazują epizody i bohaterów wojen. Zwróćcie
                                                 szczególną uwagę na te związane z Polską.
























        Funkcją pomnika jest upamiętnienie ja-
        kiejś osoby lub wydarzenia historyczne-
        go. Obejrzyj fotografię i powiedz, jakie
        znaczenie  ma  dla  Polaków  Grób  Nie-
        znanego Żołnierza w Warszawie.

                                                z  Przeczytaj wiersz Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Podczas lektury zwróć
                                                 uwagę, w jaki sposób poezja staje się dramatycznym przewodnikiem
                                                 po tragicznych wydarzeniach z dziejów Polaków.





        Krzysztof Kamil Baczyński (1921–1944) –     Krzysztof Kamil Baczyński
        poeta, którego życie zostało tragicznie     Mazowsze
        przerwane przez wojnę – zginął jako
        żołnierz Armii Krajowej w czwartym   1
        dniu powstania warszawskiego.
        W swoich wierszach ukazywał         Mazowsze. Piasek, Wisła i las.
        wojnę poprzez metafory i bogate     Mazowsze moje. Płasko, daleko –
        plastycznie obrazy, nawiązujące m.in.   pod potokami szumiących gwiazd,
        do biblijnej Apokalipsy. Napisał także   pod sosen rzeką.
        piękne wiersze miłosne poświęcone
        żonie Barbarze (zginęła w powstaniu   Jeszcze tu wczoraj słyszałem trzask:
        1 września).
                                            salwa jak poklask wielkiej dłoni.
                                            Był las. Pochłonął znowu las
                                            kaski wysokie, kości i konie.

                                       112
   109   110   111   112   113   114   115   116   117   118   119