Page 143 - polski 8 cz2
P. 143
7.10 Sztuka rozmowy (nawiązywanie rozmowy, osiąganie celu w rozmowie)
Podejmij temat z Przypomnij sobie swój pierwszy dzień w jakimś miejscu (w szkole,
na koloniach, w nowym miejscu zamieszkania). Jakie emocje wywołała
w tobie ta sytuacja? Czy łatwo ci było nawiązać kontakt z nowo poznanymi
osobami? Jak wyglądała twoja pierwsza rozmowa z nimi?
z Porozmawiajcie o tym, co sprawia, że rozmowa jest interesująca i miło się ją
prowadzi.
z Przeczytaj fragment powieści Henryka Sienkiewicza. Zwróć uwagę na to,
jakie problemy mieli bohaterowie w nawiązaniu pierwszej rozmowy.
Henryk Sienkiewicz Henryk Sienkiewicz – patrz część 1
Quo vadis 1 podręcznika, s. 69.
(fragment)
– Nie znasz Ligii! – odparł Winicjusz. 1 quo vadis – czyt. kwo wadis; łac. ‘do-
– To pozwólże się zapytać, czy ty ją znasz – inaczej jak z widzenia? Mó- kąd idziesz’
wiłżeś z nią? Wyznałżeś jej swą miłość?
– Widziałem ją naprzód przy fontannie, a potem spotkałem ją dwukrot-
nie. Pamiętaj, że podczas pobytu w domu Aulusów mieszkałem w bocznej
willi, przeznaczonej dla gości, i mając wybitą rękę nie mogłem zasiadać
do wspólnego stołu. Dopiero w wigilię dnia, na który zapowiedziałem swój 2 w wigilię – w przeddzień, w dniu po-
2
odjazd, spotkałem Ligię przy wieczerzy – i nie mogłem słowa do niej przemó- przedzającym
wić. Musiałem słuchać Aulusa i jego opowiadań o zwycięstwach, jakie odniósł
w Brytanii, a następnie o upadku małych gospodarstw w Italii, któremu jesz-
cze Licyniusz Stolo starał się zapobiec. W ogóle nie wiem, czy Aulus potrafi
mówić o czym innym i nie mniemaj, że zdołamy się od tego wykręcić, chyba
że zechcesz słuchać o zniewieściałości czasów dzisiejszych. Oni tam mają ba-
żanty w kurnikach, ale ich nie jedzą, wychodząc z zasady, że każdy zjedzony
bażant przybliża koniec potęgi rzymskiej. Drugi raz spotkałem ją koło ogro-
3
dowej cysterny ze świeżo wyrwaną trzciną w ręku, którą zanurzała kiścią 3 cysterna – zbiornik na wodę
w wodzie i skrapiała rosnące wokoło irysy. Spójrz na moje kolana. Na tarczę 4 Herakla – Heraklesa, mitologicznego
Herakla mówię ci, że nie drżały, gdy na nasze maniple szły z wyciem chmu- herosa
5
4
ry Partów , ale drżały przy owej cysternie. I zmieszany jak pacholę , które 5 maniple – jednostki wojskowe, kom-
7
6
nosi jeszcze bullę na szyi, oczyma tylko żebrałem litości, długo nie mogąc panie, liczące 60–120 ludzi
8
słowa przemówić. 6 Partowie – lud żyjący na terenie sta-
Petroniusz spojrzał na niego jakby z pewną zazdrością. rożytnego Iranu, tworzący państwo ist-
– Szczęśliwy! – rzekł. – Choćby świat i życie były jak najgorsze, jedno niejące od ok. 238 r. p.n.e. do 226 r. n.e.
w nich zostanie wieczne dobro – młodość! 7 pacholę – mały chłopiec
Po chwili zaś spytał: 8 bulla – medalion, zwykle z amuletem,
– I nie przemówiłeś do niej? noszony przez chłopców rzymskich
141